XVII edycja obozów "Ja też kiedyś zostanę Mistrzem" zakończona - podsumowanie Obozu Wakacyjnego 2019

Drukuj
Kategoria: Aktualności
Utworzono: 30 lipiec 2019 Odsłony: 774

Zakończyła się XVII edycja obozu pod hasłem: "Ja też kiedyś zostanę Mistrzem".

Pod względem logistycznym był to największy i najtrudniejszy do zorganizowania, dla Dolnobrzeskiej Szkółki, obóz w jednym terminie.

Uczestniczyło w nim łącznie 72 zawodników z całej Polski, 12 sparingpartnerów i 9 trenerów. Niezaprzeczalnie największą atrakcją tego zgrupowania był udział w obozie w roli sparingpartnerów - Natalii Bajor i Piotra Chodorskiego - reprezentantów Polski w różnych kategoriach wiekowych.

Nie można też zapomnieć o udziale w roli sparingpartnerów - Natalii Michorczyk, Nestora Wasylkowskiego czy Jakuba Witkowskiego - wielokrotnych medalistów mistrzostw Polski, którzy i swoją wiedzą i doświadczeniem jakże wiele wnieśli w proces treningowy. Do tego wspomagali ich w procesie treningowym równie dobrze czołowi juniorzy województwa dolnośląskiego.

Pomimo początkowych obaw odnośnie organizacji tego obozu, udało się nam sprawnie przeprowadzić cały obóz bez uszczerbku zarówno na jakości pobytu uczestników w hotelu czy w restauracji ale przede wszystkim na jakości treningów.

Dokładne, czasowe rozplanowanie gier sparingpartnerów w poszczególnych grupach treningowych, zawsze minimum jeden sparingpartner w każdej grupie treningowej, odpowiednia liczba zawodników przyporządkowana do poszczególnych trenerów, hierarchiczny układ poszczególnych grup jak również adekwatnie przyporządkowani trenerzy do odpowiednich grup treningowych sprawiły, że proces treningowy był w pełni zachowany.

Łącznie w ciągu ośmiu dni obozu spędziliśmy przy stołach pingpongowych ponad 45 godzin. Do tego doszły poranne wykłady na temat poszczególnych rodzajów serwisów jak i teorii techniki gry, które w znacznym stopniu rozwijały myślenie taktyczne uczestników obozu

Choć temperatura na hali nam nie za bardzo sprzyjała, daliśmy jednak radę. Dostarczone przez DSzTS i wypite przez uczestników przeszło 200 litrów wody, które uzupełniane było odżywkami izotonicznymi sprawiały, że upał nie był nam straszny.

Oczywiście dbaliśmy też o inne sfery rozwoju zawodnika. Zajęcia ogólnorozwojowe na Orliku, czy zabawy ruchowe na basenie w Brzegu Dolnym czy Wołowie uzupełniały proces treningowy podczas tego obozu.

Bardzo wartościowym był wykład słowno-wizualny na temat udzielania pierwszej pomocy, przeprowadzony przez obecnego w trakcie obozie ratownika medycznego - pana Artura...

W tym miejscu chciałem bardzo podziękować wszystkim, którzy współorganizowali ten obóz.
Przede wszystkim naszym trenerom: Ani, Małgosi, Monice, Piotrowi, Przemkowi, Łukaszowi, Grześkowi i Krystianowi za ich zaangażowanie, chęć dzielenia się swoją wiedzą z zawodnikami i wprowadzane innowacyjne metody treningowe...

Chciałbym podziękować też tym cichym sparingpartnerom drugiego planu, którzy swym wieloletnim doświadczeniem zawodniczym wzmacniali proces treningowy, częstokroć dzieląc się cennymi uwagami z poszczególnymi zawodnikami.
Tomek, Norbert, Dominik, Ela, Kacper, Damian, Adaś - bardzo dziękuję.

Szczególne podziękowania chciałbym przekazać dla Natalii Bajor, która swoją osobowością, osobistą postawą czy nastawieniem do treningu z dziećmi urzekła wszystkich, począwszy ode mnie, poprzez obozowych trenerów a na zawodnikach i samych rodzicach zawodników zakończywszy.

Na końcu chciałbym podziękować też samym zawodnikom - że dali radę. Pomimo wszystko, pomimo wysokich temperatur, pomimo dużego obciążenia treningowego, że byli wytrwali i dzielnie do końca trenowali.

Mam nadzieję, że za rok ponownie się spotkamy w podobnym gronie i równie miło i ciepło będziemy wspominać kolejny obóz.

Wodzu mówi..... jest Moc i niech tak pozostanie....

Wodzu mówi... Niech pingpongowa Moc będzie NADAL z Wami na wsze czasy...

Wodzu mówi.... koniec obozu...

zobacz zdjęcia z obozu na Facebook'u